Zmarł Keith Flint – wokalista The Prodigy
Keith Flint został dziś około 7:00 rano znaleziony martwy w swoim domu w Dunmow w hrabstwie Essex w Wielkiej Brytanii. Ciało muzyka znaleźli policjanci wezwani przez sąsiadów obawiających się o stan Flinta.
Mężczyzna miał 49 lat.
Policja z Essex nie podała jeszcze oficjalnej przyczyny śmierci, ale Liam Howlett, klawiszowiec i założyciel The Prodigy, mówi, że było to samobójstwo. „Wieści są prawdziwe, nie mogę uwierzyć, że to mówię, ale nasz brat Keith odebrał sobie życie podczas weekendu” – napisał na Instagramie.
The Prodigy zostało założone 30 lat temu.
Początkowo Flint dołączył do zespołu jako tancerz, ale prędko stał się wokalistą grupy.
Zespół nagrał siedem albumów studyjnych, a zawdzięczamy mu wprowadzenie rave’u do mainstreamu. Grupa wielokrotnie występowała także w Polsce – na Przystanku Woodstock w 2011 roku występ The Prodigy zgromadził aż 700 tys. osób.. Śmierć Flinta to niewątpliwie wielka strata dla świata muzyki.
Tekst: NS