City of London przekształci puste biura w mieszkania
Jak zapewniają przedstawiciele obecnych w City firm, po ustaniu pandemii standardem będzie hybrydowy tryb pracy, który zmniejszy zapotrzebowanie na powierzchnie biurowe. Dzięki temu do 2030 roku w zdominowanej przez banki i korporacje dzielnicy powstać ma co najmniej 1,5 tys. nowych mieszkań (liczba lokali mieszkalnych w City wynosi aktualnie 7850). Lokalne władze podkreślają, że inicjatywa jest częścią szerszej strategii odbudowy i odpowiedzią na wyzwania nowej, postpandemicznej rzeczywistości, w której coraz częściej obserwujemy wymieranie centrów miast.
Pomysłodawcy projektu dążą do transformacji londyńskiego City w okolicę atrakcyjną nie tylko dla pracowników, ale również dla mieszkańców i odwiedzających.
W tym kontekście mają na uwadze zagwarantowanie dostępności cenowej – co najmniej 35 proc. z zapowiadanych lokali stanowić będą tanie mieszkania.
Władze dzielnicy chcą także przyciągnąć przedstawicieli sektora kreatywnego i technologicznego, oferując długoterminowy wynajem lokali w opuszczonych biurowcach i zapewniając szeroki dostęp do sieci 5G. Ten ruch wprowadzi do lokalnej gospodarki więcej różnorodności i przełamie biznesowy charakter City.
Zdjęcie główne: Joao Barbosa / Unsplash
Tekst: AD