Znaleźliśmy się w sytuacji, w której mamy bardzo dużo książek, które od dłuższego czasu leżą na naszych półkach. Niestety książkami nie rozliczymy rachunków, a te w ostatnich tygodniach zaczęły się nam bardzo nawarstwiać. Dlatego też, żeby wziąć sprawy we własne ręce, postanowiliśmy przecenić ponad 3000 tytułów, które dostępne są w naszej księgarni przy ulicy Ogrodowej 7.

Wyprzedaż jest już dostępna stacjonarnie oraz na stronie internetowej. Większość książek została przeceniona o 40% lub więcej. Dużą pomocą będzie, jeśli na wyprzedaży znajdziecie coś dla siebie, przy okazji korzystając z dodatkowego rabatu. Może będzie to jakaś książka albo płyta winylowa kupiona już z myślą o świątecznych prezentach?

Jeżeli po przeczytaniu tego oświadczenia nasuwają się Wam pytania, poniżej kilka słów od założyciele Bookoff w których wyjaśniają bardziej szczegółowo w jakiej sytuacji aktualnie się znajdują.

Ostatnie pół roku było bardzo trudnym czasem dla tradycyjnych księgarni.

Pierwsze sygnały problemów w branży wydawniczo–księgarskiej dotarły do nas po Wielkanocy. Praktycznie z dnia na dzień, całkowicie niespodziewanie, doświadczyliśmy dużego i gwałtownego spadku sprzedaży. Mijały tygodnie, sytuacja nie zmieniała się, a do nas docierały podobne informacje z innych księgarni. Nie było praktycznie miesiąca, żeby o krytycznej sytuacji nie poinformowała swoich klientów jakaś księgarnia. W międzyczasie z mapy Warszawy zniknęły dwie kolejne księgarnie, do których sami czasem zaglądaliśmy jako klienci. Jeszcze inna księgarnia, którą czasem odwiedzamy, wrzuciła przejmujący wpis o krytycznej sytuacji na swojego FB.

Jeszcze wtedy zrzucaliśmy całość na karb upałów, wakacyjnych wyjazdów i tradycyjnego sezonowego spadku sprzedaży. Wtedy tłumaczyliśmy sobie, że zaraz jesień, że coś się ruszy i że bez problemu dotrwamy do świąt. Ale mamy październik, a sytuacja się nie zmienia. Przyznamy szczerze, że każdy kolejny dzień w tej sytuacji jest trochę jak czekanie na wyrok.

Mijają kolejne terminy płatności za wiosenne zakupy książek u naszych zagranicznych wydawców, a zamiast środków na koncie mamy nadwyżkę wielu tytułów. Swoje robi tu też Brexit, który w ostatnich latach wydłużył czas dostaw z W. Brytanii do Polski z 7 dni do 5-7 tygodni, a terminy płatności faktur biegną przecież od dnia wysyłki a nie dostawy.

Wiemy, że kilka innych księgarni zdecydowało się na założenie zbiórek, ale my mamy bardzo dużo książek na naszych półkach i w naszym magazynie. Dodatkowo, jako księgarnia, tylko sprzedając książki poczujemy się w pełni spełnieni, a nasza prośba o pomoc nie będzie jednostronna.

Dlatego też zdecydowaliśmy, że uruchamiamy awaryjną wyprzedaż, która będzie naszą odpowiedzią na trudną sytuację, w której się znaleźliśmy. Wiemy, że zawsze lubiliście nasze wyprzedaże, więc i tym razem liczymy, że wśród przygotowanej przez nas oferty, znajdziecie dla siebie jakąś książkową perełkę.

Pamiętajcie też o innych księgarniach kameralnych. Wiele z nich prawdopodobnie znajduje się aktualnie w podobnej sytuacji.

Z góry dziękujemy za Wasze wsparcie i do zobaczenia na Ogrodowej 7!